Yerba mate to herbata znana głównie ze swojego działania pobudzającego i wspomagającego koncentrację. Na tym jednak jej możliwości się nie kończą. Ten naturalny napar z ostrokrzewu paragwajskiego potrafi równie wiele zdziałać z ogólnym zdrowiem. Oto dowody:

Lepsza odporność

Po leczniczą herbatkę na pewno warto sięgnąć wtedy, gdy dochodzi do wyraźnego rozwoju wirusów, bakterii i innych drobnoustrojów, czyli gdy wszyscy wokół zaczynają chorować (a najczęściej dzieje się to późną jesienią i wczesną zimą). Yerba ma działać profilaktycznie przede wszystkim na przeziębienie i grypę. Te dwie choroby nie mają z nią szans, jeżeli tylko będzie pita regularnie i zostanie potraktowana jak uzupełnienie zdrowej diety.

Wzmocnienie serca

Oczywiście żadne zioło nie jest w stanie pokonać rozwiniętej już miażdżycy i nagle w magiczny sposób doprowadzić do oczyszczenia zatkanych naczyń krwionośnych, jednakże yerba ma w jakimś stopniu wzmacniać żyły i tętnice oraz – co jest chyba jeszcze ważniejsze – obniżać poziom złego cholesterolu we krwi i podwyższać poziom tego dobrego. Efekt jest taki, że ryzyko nabawienia się miażdżycy wyraźnie się zmniejsza. Pod wpływem yerby mate wzmocnieniu ma ulec także serce.

Działanie antynowotworowe

Nie wynaleziono jeszcze w pełni skutecznego lekarstwa na choroby nowotworowe, jednakże jedno badanie zasugerowało, że akurat w yerbie kryje się dość duży potencjał. Testy zostały przeprowadzone na grupie szczurów. Wykazano w nich, że dowolne ilości herbaty są w stanie wspomagać procesy naprawcze DNA. Yerbę warto więc pić z myślą o tym, by nie zachorować w przyszłości i nie skrócić niepotrzebnie swojego życia.

Dodatkowe korzyści

Ogólnie rzecz biorąc yerba mate jest w stanie zapewnić lepsze zdrowie każdemu, a wynika to z jej składu, w którym goszczą przeróżne drogocenne substancje odżywcze. Szczególnie dużo jest w niej witamin A, C, B1 i B2 oraz minerałów takich jak żelazo, magnez, potas czy fosfor, które w każdym przypadku okażą się bardzo dobrym uzupełnieniem codziennej diety.